Krewetki – rodzaje, rozmiary i występowanie

Krewetki są znane i dostępne w Polsce od dawna. Zasadniczo można kupić krewetki gotowane i surowe, małe i duże. Niestety, na próżno można szukać szczegółowych informacji o tych skorupiakach w sklepach. Nie dowiemy się jaki gatunek spożywamy ani gdzie został złowiony. 


krewetki


Z wielu gatunków poławianych krewetek tu zostaną wymienione najważniejsze trzy:
Garnella (Crangon) – żyje w morzach europejskich, także w Bałtyku. Dorasta do 9 cm. Jest powszechnie poławiana w europejskiej części północnego Atlantyku. W Europie to właśnie ten gatunek najczęściej jest zjadany.
Krewetka północna (Pandaletka) – żyje w zimnych wodach północnego Atlantyku. Jest poławiana w Kanadzie, Norwegii i w okolicach Grenlandii. Dorasta do 16 cm.
Krewetka tygrysia (Black tiger) – poławiana w Oceanie Indyjskim i w ciepłych wodach Pacyfiku. Jest największa z wszystkich i dorasta do 33 cm.
Krewetki słodkowodne celowo pomijam, ponieważ mają małe znaczenie kulinarne, a większe w akwarystyce.
Sprawa określenia wielkości jest dosyć łatwa. Na każdym opakowaniu jest podana ilość zwierząt jaka mieści się w kilogramie. Także rozmiar 1-2 jest największy, a 500-1000 to najmniejszy. Druga istotna kwestia to głowy, które są niejadalne. Zatem skorupiaki z głowami w tym samym rozmiarze będą dużo mniejsze niż same odwłoki o takim samym oznaczeniu.

krewetki

Krewetki gotowane i surowe

Krewetki w postaci surowych plasterków można znaleźć głównie w japońskim sushi, w innych kuchniach funkcjonują gotowane, smażone lub grillowane. Mogą być obrabiane w skorupkach i z głowami lub obrane, bez głów. Głowy nie są bezużyteczne, można z nich zrobić wywar na zupę rybną oraz sos krewetkowy. Sposobów przyrządzenia krewetek jest na prawdę od groma.. Ale na początek proponuję krewetki z grilla upieczone bez żadnych przypraw. Powinny być obrane i nabite na patyczki do szaszłyków, więc muszą być odpowiednio duże. Grillują się krótko. Te które były wcześniej gotowane (różowe), potrzebują tylko chwili aby się ogrzać. Surowe muszą zróżowieć, co zajmuje im około dwóch minut. W takiej postaci można poczuć smak samej krewetki. Wcale nie smakuje jak kurczak. Dopiero w następnym etapie zalecam zapoznać się z resztą kuchni bazującej na tych skorupiakach.
Teraz już wiem jak to smakuje.

To tyle od Smakowyja. Skoro poznaliśmy teorię czas przejść do praktyki, czyli przepisów na moim blogu:

Kategorie: Ciekawostki

0 Komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *