zupa z mlodej kapusty

ZUPA Z MŁODEJ KAPUSTY

Za oknami ciemno, ponuro, pada deszcz. W takich chwilach człowiekowi do rozgrzania potrzeba ciepłej zupy. Obecnie panuje sezon na młodą kapustę, więc wykorzystamy ją w dzisiejszym przepisie. Jak można się spodziewać zupa z młodej kapusty jest nieco słodkawa i w ogóle nie kwaśna w przeciwieństwie do kapuśniaka. Czas przygotowania: 30-40 Czytaj dalej…

SURÓWKA Z BIAŁEJ KAPUSTY PO CHIŃSKU

SURÓWKA Z BIAŁEJ KAPUSTY PO CHIŃSKU

Witam po dłuższej przerwie. Jak pisałem wcześniej niestety nie mam ostatnio za dużo czasu na gotowanie, głównie działam w weekendy, a w tygodniu wykorzystuje żonę (schabowe i te sprawy). Zabrałem się ostatnio za klasyczną surówkę z restauracji serwujących dania kuchni chińskiej czyli czyli surówkę z białej kapusty. Surówka jest pyszna Czytaj dalej…

SURÓWKA COLESLAW

SURÓWKA COLESLAW

Jedna z bardziej znanych, prostych surówek obiadowych. Modyfikujcie przepis wedle własnego smaku i upodobania 🙂 Czas przygotowania: 10 min + odstanie Składniki:  pół główki kapusty 3 marchewki, starte 1 cebula, drobno pokrojona 100 ml musztardy 150 ml majonezu 100 ml octu jabłkowego 50 g cukru sól, pieprz Jak przyrządzić: Składniki Czytaj dalej…

KOCIOŁEK PRZEPIS INSPIROWANY LITEWSKIM CZENAKI

KOCIOŁEK – PRZEPIS INSPIROWANY LITEWSKIM CZENAKI

Czenaki lub czynaki to pieczona w specjalnych glinianych garnuszkach litewska potrawa. Danie jest również popularne na Suwalszczyźnie, szczególnie w okolicy Sejn, gdzie miałem okazję zjeść w restauracji pyszne czynaki. Tak mi ta potrawa zasmakowała, że postanowiłem przerobić je na kociołek, który w przeciwieństwie do glinianych garnuszków posiadam 🙂 Kociołek wyszedł Czytaj dalej…

KOCIOŁEK WŁASNY PRZEPIS

KOCIOŁEK – WŁASNY PRZEPIS!

Chciałem się pochwalić, ostatnio zostałem współwłaścicielem kociołka! Jedzenie wyszło pyszne! Zamieszczam poniżej mój przepis na pieczonkę. Najlepsze jest przygotowywanie składników w rodzinnym gronie oraz podziwianie ogniska pod kociołkiem. Jeżeli ktoś jest zainteresowany mogę udzielić kilku wskazówek jak się to pichci 🙂 Zdjęcia nie są najlepszej jakości, gdyż gotowaliśmy wieczorem, a Czytaj dalej…