SAŁATKA Z JARMUŻU I SELERA
Jarmuż kojarzy mi się silnie z własnym dzieciństwem. Moi rodzice mieli stado indyków, a jednym z ich przysmaków był właśnie jarmuż – roślina szybko rosnąca, niezwykle plenna i nieprzydatna do spożycia dla ludzi. Ale minęło wiele lat i nagle jarmuż wrócił na stoły w blasku chwały jako zielone, cudowne warzywo o wspaniałym zdrowotnościowych właściwościach. Niskokaloryczny, bogaty w witaminy oraz o właściwościach antyoksydacyjnych, czyli potencjalnie przeciwnowotworowych.
Jarmuż – zdrowy, ale czy smaczny?
Krótko mówiąc, nie. Smak jest ledwo wyczuwalny, natomiast po spożyciu większej ilości poczujemy gorycz. Moja żona ostatnio przygotowała mi skrycie witaminowy, zielony koktajl. Dopiero po jego wypiciu przyznała, że jest w nim jarmuż. Jarmuż zdecydowanie przegrywa starcie ze szpinakiem.
Jak więc przygotować jarmuż aby był zjadliwy, a nasze poczucie naładowania witaminami spełnione? Trzeba zrobić dobrą surówkę, taką jak poniżej 🙂
Składniki:
jarmuż
seler konserwowy pokrojony w paski
imbir
sól
oliwa z oliwek
szczypta kwasku cytrynowego
Jak przyrządzić:
Na początku blanszujemy jarmuż: wrzucamy go do osolonej wrzącej wody z dodatkiem kwasku cytrynowego. Po 45 sekundach odcedzamy jarmuż na durszlaku, a następnie wrzucamy go do garnka z zimną wodą. Gdy się ochłodzi przekładamy go do salaterki. Potem dodajemy seler konserwowy oraz niewielką ilość oliwy z oliwek. Całość przyprawiamy solą i imbirem do smaku.
Zachęcam do polubienia strony na Facebooku.
2 Komentarze
Magdalena · 6 listopada 2019 o 20:38
pychota!
Rafał · 12 listopada 2019 o 09:20
No nie wiem. Dla mnie jarmuż będzie paszą dla drobiu, a nie jedzeniem dla ludzi. No ale takie czasy. Ludzie jedzą otręby, a mąkę wyrzucają.