Dużo czasu minęło od ostatniego postu, czas więc zabrać się do pracy.
Ostatnio zrobiłem pierwszą w swoim życiu pieczeń. Nie jest to trudne, smakuje bardzo dobrze i w dodatku nie ma całej tej chemii jak mięso z supermarketu. Szynkę postanowiłem przyprawić moim ulubionym rozmarynem, choć wiem, że nie jest to zbyt popularne zioło. Myślę, że warto po nie sięgnąć ze względu na piękny “świerkowy zapach”. Zapraszam do zapoznania się z przepisem 🙂
Czas przygotowania: 1 godz 15 min.
Składniki:
1 kg szynki wieprzowej (ponacinanej)
Marynata:
2 łyżki świeżego rozmarynu
sól, pieprz (do smaku)
2 łyżki oliwy z oliwek
8 łyżek octu balsamicznego
6 ząbków czosnku
5 listków laurowych
folia aluminiowa
Jak przyrządzić:
Składniki marynaty mieszamy w miseczce, po czym dokładnie rozprowadzamy po szynce. Mięso marynujemy w lodówce przez całą noc. Następnego dnia mięso wyjmujemy, szczelnie zawijamy w folię aluminiową i pieczemy ok 1 godz. w 200 stopniach w piekarniku. Wyjmujemy mięsko i rozkoszujemy się aromatem 🙂
0 Komentarzy